1 duży pęczek natki pietruszki
1 duża garść świeżych orzechów laskowych
2 ząbki czosnku
15-17 łyżek oleju rzepakowego
sól
Wszystkie składniki dokładnie zmiksowałam. I tyle.
Nazwać to pesto dobrym to tak jak je obrazić. Jest boskie.
Do tego ulubiony makaron i gotowe.
fajne pesto!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://myszkagotuje.blogspot.com
piękne zdjęcia, Nigro.
OdpowiedzUsuńa Twoje pesto zachwyca prostotą.
Dziękuję serdecznie :D
OdpowiedzUsuńDzień dobry, jestem zainteresowana współpracą z Pani blogiem, proszę o kontakt:) wspolpraca@armadeo.pl
OdpowiedzUsuń