czyli przepis na lekkie, rybne kotlety.
ok 2kg mrożonych filetów rybnych
(ja wybieram mintaja lub ostatnio flądrę strzałozębną)
1 cebula
2 jajka
bułka tarta
1 pęczek koperku
sól, pieprz
Rybę rozmroziłam, odcisnęłam z wody i razem z cebulą poszatkowałam
w malakserze (nie posiadam maszynki do mielenia) drobno ale nie na miazgę. Dodałam jajka, posiekany koperek i bułkę tartą-tyle by uzyskać lekką ale łatwo formującą się w kotlety masę, doprawiłam. Bardzo dokładnie wymieszałam
i uformowałam kotlety które przed włożeniem na patelnię obtoczyłam znów
w niewielkiej ilości bułki tartej. Usmażyłam na średnim ogniu, pod koniec wyłączyłam gaz i potrzymałam kotlety kilka minut pod przykryciem by "doszły do siebie". Do tego mizeria :)
Zawsze robię z duzej ilości ryby bo te kotlety cieszą się ogromnym zainteresowaniem wśród naszych przyjaciół :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz