1 ogromny bakłażan albo 2 całkiem normalne
mnie się trafił mutant…
oliwa z oliwek
3-4 łyżki grackiego jogurtu
sól, pieprz
1-2 ząbki czosnku, szczypiorek
Bakłażana pocięłam na plastry i grillowałam na patelni-
nie solę wcześniej bo dla mnie to jakieś zabobony ;)nie pozbywam się skórki. Jak ostygł zmiksowałam go z czosnkiem doprawiając solą i pieprzem. Dodałam jogurt, na oko, by konsystencja była „akuratna”
Na koniec posypałam szczypiorkiem.
Idealna pasta do maczania greckiego chlebka z oliwkami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz