sobota, 11 stycznia 2014

Sernik śmiertelnie czekoladowy

1,5 kg ricotty
1,5 szklanki cukru pudru
1 cukier waniliowy
5 jajek
1 esencja waniliowa
4 łyżki mąki
200g gorzkiej czekolady
2 kopiaste łyżki prawdziwego kakao
na polewę dodatkowo:
170g gorzkiej czekolady
150g słodkiej śmietanki  30%
Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej. Jajka ubiłam z cukrem waniliowym 
i cukrem pudrem a potem stopniowo dodawałam resztę składników. Rozpuszczoną czekoladę dodałam na samym końcu. Całość wylałam do tortownicy i piekłam godzinę w 170 stopniach ( forma z wrzątkiem stała pod kratka na której stał sernik) Po wyłączeniu piekarnika otworzyłam go dopiero po 20 minutach. Gdy sernik wystygł jego wierzch posmarowałam polewą którą zrobiłam znów rozpuszczając czekoladę w kąpieli wodnej i dodając do niej stopniowo śmietankę. Magia czekolady :)


6 komentarzy:

  1. Cudny! Aż ciężko oderwać od niego wzrok... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałaś rację, ten sernik wygląda " smiertelnie' cudownie !

    Pozdrawiamy serdecznie
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś w pewnej sieci kawiarnianej było ciastko pt "death by chocolate" nie był to jednak sernik a coś na kształt tortu czekoladowego, gdzie nawet ciasto ciągnęło się od czekolady nie mówiąc o kremie. Genialnie czekoladowy był. Stąd nazwa sernika :) Pozdrawiam również :)

      Usuń